
Wraz z nadejściem kampanii wyborczej powrócił temat powstania sklepu znanej sieci Lidl w Wysokiem Mazowieckiem. Mimo, że tego typu inwestycje realizują prywatni inwestorzy, w publicznej dyskusji pojawiły się głosy, że za brak takiego dyskontu w mieście odpowiada burmistrz. Postanowiliśmy więc zweryfikować te doniesienia u samego źródła. Co na tego typu wysnuwane zarzuty odpowiada burmistrz Jarosław Siekierko?
Im bliżej wyborów samorządowych, które odbędą się 7 kwietnia, tym kampanie wyborcze poszczególnych komitetów będą stawały się coraz bardziej gorące. Podobnie jak debaty publiczne, co dało się odczuć m.in. w naszych artykułach dotyczących informacji o kandydatach na burmistrza Wysokiego Mazowieckiego. Pojawiło się pod nimi mnóstwo komentarzy, zarówno popierających, jak i krytykujących obu kandydatów.
Wśród komentarzy bardzo często przewijał się temat braku sklepu sieci Lidl w mieście. Pojawili się internauci, którzy za brak takiego dyskontu niemieckiej sieci w Wysokiem Mazowieckiem obwinili obecnego burmistrza Jarosława Siekierko. Niektórzy piszący stwierdzili, że nie chce on powstania takiego sklepu, a nawet blokował związaną z nim inwestycję.
Postanowiliśmy zweryfikować te doniesienia u samego źródła. Zapytaliśmy więc burmistrza Jarosława Siekierko, jak odpowie na tego typu zarzuty internautów związane z brakiem sklepu Lidl w mieście i czy faktycznie jest przeciwny takiej inwestycji.
- Ja bardzo dziękuję mieszkańcom i tym, którzy mi zarzucają, że ja mam taką władzę, że mogę decydować czy będzie Lidl, czy będzie Biedronka, czy będzie Carrefour, czy będą budynki na Białostockiej. - odpowiedział w pierwszej chwili burmistrz.
Dalej usłyszeliśmy, że Miasto Wysokie Mazowieckie już w 2005 roku wykonało plany zagospodarowania przestrzennego. Taki dokument określa m.in. tereny w mieście przeznaczone pod przemysł, usługi czy wysokie budownictwo.
- Mogę jedynie ogłosić przetarg. Mogę zaprosić do tego przetargu Lidla, Carrefour, Biedronkę, McDonald's, Tesco. I zapraszałem. Poszło ze 20 pism, a że Biedronka tu weszła na teren i widzi, że to jest teren bogaty i że tu trzeba inwestować, bo nie można nikogo wpuścić, to ja tę Biedronkę rozumiem. Tak samo bym robił na ich miejscu. Jeżeli miasto ogłosiło przetarg i oni wygrali przetarg i kupują następną, to ja nie mogę zakazać (…) My jesteśmy od tego, żeby stworzyć warunki – powiedział nam burmistrz Jarosław Siekierko.
Burmistrz zdradził, że obok planowanego do wybudowania budynku sądu przy ulicy Warszawskiej niebawem ma powstać prawie hektarowa działka przemysłowo-usługowa.
- Szykuję ją pod przetarg i będę zapraszał wszystkich. Ja na miejscu Lidla już dawno bym przyszedł do Wysokiego (…) Były kiedyś zasady, że do miast poniżej 10 tys. mieszkańców oni nie inwestują. - powiedział nam Jarosław Siekierko. - Jeżeli jedynym problemem w mieście jest Lidl, to ja się cieszę – dodał.
Ciekawie całą dyskusję związaną z powstaniem Lidla w Wysokiem Mazowieckiem pod jednym z naszych artykułów spuentował jeden z internautów:
- Lidl a sprawa Polska. Jeżeli o tym kto zostanie burmistrzem ma decydować Lidl bądź jego brak to chyba w tym mieście już nic nie potrzeba. - napisał użytkownik podpisany jako „Były mieszkaniec WM”
Lidl Polska należy do międzynarodowej grupy przedsiębiorstw Lidl, w skład której wchodzą niezależne spółki działające na terenie całej Europy. Historia sieci Lidl sięga lat 30. XX wieku, a pierwsze sieci pod szyldem tej marki powstały w Niemczech w latach 70. XX wieku.
Obecnie w 31 krajach działa około 12 000 sklepów sieci Lidl. W Polsce niemiecka sieć obecna jest od 2002 roku i ma ponad 800 placówek. Najbliższa naszego miasta znajduje się w Zambrowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie